Strona:PL Maria Rodziewiczówna - Z głuszy.djvu/072

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Przestoi Archipów młyn, co dobre, nie przestoi złego, aż razem ze światem.
Ot, czemu, dziatki, osika, nie osika, zając nie zając!