Strona:PL Courtenay-Jeden z objawow moralnosci oportunistyczno-prawomyslnej 028.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

starajmy się zrozumieć przyczynę powstania zwyczaju fałszywej fasji.
Na fałszywą fasję można napadać tylko ze stanowiska moralnego. Wiadomo zaś powszechnie, że „politycy“ i dyplomaci nie potrzebują się wcale oglądać na jakiś tam dekalog i na jakieś tam przepisy moralności; a przecież Galicja słusznie się chlubi, że jest klasyczną krainą polityków i „mężów stanu“.
„Nadludziom“ wolno zabijać, kraść, oszukiwać i t. p. Do kategorji zaś „nadludzi“, którzy pod względem moralności stoją na stanowisku „przedludzi“, na stanowisku „antropoidów“, należą także rozpolitykowani wyznawcy fałszywej fasji, którzy, zapatrując się na „wielkich“ świata tego, czują się w duszy zupełnie usprawiedliwionymi.
Stądto nawet „honorowi“ pojedynkowicze podpisują pod słowem „honoru“ fałszywą fasję i mogą nie widzieć w tem najmniejszej sprzeczności. Oczywiście rząd jest dla nich „satisfactionsunfähig“, podobnie jak goj dla żyda-chassyda, a żyd dla antysemity.
Tak więc zwykła „filisterska“ moralność nie obowiązuje panów polityków, dyplomatów, wojowników, ludzi „honoru“, pojedynkowiczów, gazeciarzy; nie obowiązuje też ani właścicieli domów, ani lokatorów. Kogóż więc u licha obowiązuje? Czyżby tylko bezdomnych „proletarjuszów“ i niewolników obecnego ustroju ekonomicznego?
A teraz spojrzmy na tę sprawę jeszcze z innej strony.
Czy w czasie wojny obywatel, na którego najezdca nakłada kontrybucję wojenną, nie ma prawa ukrywać przed wrogiem swojego majątku? Czy w razie napadu złodziei i rabusiów jesteśmy moralnie obowiązani do rozkładania przed nimi wszystkich naszych bogactw i zasobów? Czy