Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 380.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Rusnacy i koziarze nietotą zowią, dla czego, wiedzieć nie możemy«. Nietota znaczy ‘nie to ta’ (u Słowaków i nie ta ta), bo roślin czarowniczych nie nazywa się po imieniu, omawia się je przez »to jest« lub »to nie jest«; tojest, albo tojeść, nazywają się różne podobne rośliny, co zniekształcano (w druku czy piśmie) nawet na kojeść; por. u Stanka 1472 r. matki bożej to je i to jeść, dla ‘lysimachia’; toje, tojeść Stanko i i., to jest, biała tojeść, kojeść, biała kojeść, ‘vincetoxicum’ (Stanko je po niemiecku Das ist przezwał); a to je, Stanko, modra tojeść, Stanko, kojeść u innych, ‘aquilegia’. Por. nietoperz.

niewczym, niewczymci, wedle pierwotnej składni, zamiast późniejszego w nieczym (od niecoś), ‘w czemśkolwiek’, ‘cośkolwiek’, ‘niepróżno’, ‘niedarmo’; mylnie piszą je niwczym, coby wręcz przeciwnie ‘nic’, ‘bez wagi’, ‘darmo’, znaczyło; u samego Potockiego kilkadziesiąt razy, np.: »niewczymci w Polszcze tak wiele jest księży«, »niewczym Tymoteusza Paweł upomina«, ‘niedarmo’, »niewczymeście drwalem«.

niewiasta, niewiastka, jeszcze w 15. i 16. wieku ‘synowa’, zastąpiła zarazem od 14. w. żonę (p.), a sama od 18. wieku ustępuje znowu kobiecie (p.); w wieku 14. (r. 1391) i 15. pisane nieraz niewiesta (jak powiedać, wierę itp.); »niewieście pogłowie«, ‘płeć żeńska’, w 15. wieku. Znaczenie ‘nierządnicy’, w biblji, jest czeskie, nie polskie; cerkiewne, staroruskie, czeskie, dowodzą, że pierwotnie ‘oblubienicę’ tak nazywano, że niewiasta, t. j. ‘panna młoda’, i żenich (‘oblubieniec, pan młody’) parę tworzyli; niewieść, staroruskie, jest ‘nieznanie’, więc niewiasta ‘nieznana, obca’ (przy nowem ognisku), i los jej bywał bardzo ciężki (prześladowano ją w zawody), póki porodzeniem syna (nie córki!) nie dowiodła, że wstąpiły w nią, poznały i uznały ją duchy przodków (nowego ogniska); wtedy z nieznanej, obcej, wzgardzonej (pieśń ludowa ruska niedwuznaczna pod tym względem) została snechą (p.), członkiem uznanym nowej rodziny. Wedle niektórych pieśni bułgarskich i serbskich, winna nowożenia ścisłe zachowywać milczenie (przy nowem ognisku), a może i nie wymieniano jej imienia, by nie urazić duchów przodków i ogniska: była więc przez pewien czas milczkiem i »anonimem«, tem bardziej mówiono o niej jako o »nieznanej«, niewiastej (‘niewiadomej’). Jest i u Nestora zdanie, świadczące o powściągliwości mowy wobec »niewiast«, lecz mnich pieczarski nie rozumiał już pierwotnego zwyczaju, nakazującego niewiastom, nie mężom, milczenie. Inne narody aryjskie nie znają zakazu podobnego. Niewiasta tyle więc co ‘obca’; dziś jeszcze Węgrzy zowią ‘zięcia’ (co się do domu teściowego wżenia) igen, ‘obcy’.

niewód, ogólnosłowiańska nazwa ‘wielkiej sieci (na ryby i ptaki)’; część druga niby ‘co się wiedzie (po jeziorze czy polu)’, ale przeczenie? U Łużyczan brzmi to: nawod, co wobec zgody wszystkich innych Słowian próżna poprawka. Samo *wód przypomina niem. Wate, o ‘wielkiej sieci rybackiej’, z czego łotew. wads pożyczono; ne- dodano?

niezbędny, a do tego urobione zbędny; słowa niemożliwe, powstały przez nieporozumienie. Jest czeskie nezbedný, najpowszechniejsze (ne-