Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 228.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

z *aurōsa, ‘jutrzenka’, niem. Ostern (z dawnego *austrōn), ‘wielkanoc’, nord. austr, ‘wschód’, niem. ōstar, ‘na wschód’ (łac. auster, o ‘wietrze południowym’); por. i wiosna. Narzeczowe witro (jak np. wieszczerzyca, ‘jaszczurka’), dziś tylko kaszubskie, niegdyś ogólne, por. nazwy miejscowe Witrogoszcz (obok Jutroszyn) w Poznańskiem, jeszcze w 15. wieku Jutrogoszczą zwane.

już, juże, jużci, prasłowiańskie (na Rusi i indziej i bez j-: użo); -że zwykły dodatek, u nas ludowe i bez niego, ju, jest i w cerk. (j)u. Prasłowo; lit. jau, ‘już’, niem. gockie ju, ‘już’; dalsze wywody niepewne.

jużyna, ‘podwieczorek’, w 16. i 17. wieku, jużynować; jedyny ślad prasłowiańskiej nazwy ‘południa’; jużyna, niby ‘południk’, od jug, ‘południe’, u wszystkich Słowian nie o czasie, lecz o ‘stronie i wiatrach południowych’: cerk. jug, rus. jug i ug; na całem Południu jug, używa się, jak i w czeskiem, i o ‘odwilży’, słowień. odjuga, jak czes. rozjiżení; prasłowiańskiem również nasza jużina, rus., jak zawsze, bez j-: użin, użinat’, ‘wieczerzać’, tak samo bułg. i serb. użina, słowień. jużina. Z tego pożyczyli Niemcy swoje Jause, Jausen, ‘podwieczorek’. Dalsze wywody niepewne; łączono jug np. z łaciń. aug-ēre, ‘róść’ (o dniu), lit. augti, ‘róść’, auksztas z auktas, ‘wysoki’ (prus. auktas).



K


Jak g i ch, tak samo ulega k przed miękkiemi brzmieniami (ie, ię, i, j) dwojakiemu miękczeniu; dawniejsze, w czasach przedchrześcijańskich, daje cz, ż, sz; nowsze, w dobie po nar. Chr., daje c (dz, s); stąd różnica między kosa a czesać (z *kesati), gardło a żrzeć (z *gerti), chód a szedł; w pożyczkach niemieckich i przed późniejszemi brzmieniami miękkiemi: cesarz, cęta, ocet, albo: cały, cedzić (z pierwotnego *koil-, *koid-); najpóźniejsze brzmienia miękkie, np. kij, wielki (Czesi piszą je jeszcze przez y, chociaż brzmienie to w mowie własnej już od czasów Husa utracali), nie wywołały już podobnego skutku (przynajmniej wcale nie w języku pisemnym, a w ludowym tylko we skrawku pewnym). Z pierwotnego sk odpada s: skóra i kora jedno i to samo słowo; wolno więc etymologowi nagłosowe k i jako z sk powstałe uważać; natomiast przechodzi sk- w innych razach (p. wyżej chęć, chód, i i.) w ch-. Wymowa a za nią i pismo pomieszały w kilku słowach k i ch.

kabak, ‘szynk’, ruskie, por. Niemojewskiego Pamiętnik (z r. 1607): »browary te oni (Moskwa) kabakami albo karczmy przy nich zowią, które dyakowie albo przysięgli (rus. cełowalnik!) na Wielkiego Kniazia zawiadują« (str. 155); znane w Moskwie w 16. wieku; ze Wschodu chyba, chociaż dotąd tam nie odnalezione. Niem. kabacke, kabache, ‘buda, rudera’, wyraz przypadkowo równobrzmiący, dawny i ludowy, co miał powstać z kagge przez »rozszerzenie«, nie jest źródłem ruskiego, nieobjaśnionego.