Strona:Henryk Sienkiewicz-Listy z Afryki.djvu/465

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XI.


Zmiany w Zanzibarze. — Żniwo śmierci. — Pobyt w szpitalu. — Widoki. — „Pei-Ho“. — Przebieg choroby. — Godziny południowe, — Wyspa umarłych. — Pokój w szpitalu. — Statek. — Pożegnanie. — Odjazd. — Zmiana wrażeń.


W Zanzibarze zaszły podczas naszej nieobecności znaczne zmiany. Konsul generalny, Ewan Smith, wyjechał wraz z żoną na stały pobyt do Maroko, gdzie został mianowany pełnomocnikiem angielskim; piękna pani Jameson, powierzywszy bratu nieboszczyka męża zbieranie dalszych dowodów przeciw Stanleyowi, wróciła do Europy; ośm innych osób, mniej lub więcej nam znanych, umarło. Gdy towarzysz mój poszedł zmienić pieniądze do angielskiego banku, dowiedział się, że w domu wybuchła epidemiczna febra i że trzej jedyni urzędnicy bankowi byli już od kilkunastu