Strona:Anioł Stróż Chrześcianina Katolika.djvu/058

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

grzechów moich do słupa przywiązany, i od srogich katów okrutnie biczowany był, zmiłuj się, proszę, a odwróć oblicze twoje od grzechów moich i nie patrz na zbrodnie moje, bo jeżeli zważysz nieprawości moje i policzysz rany twoje, któreś przy biczowaniu poniósł, cóż ze mną uczyni surowa sprawiedliwość twoja, która woła o pomstę? Ah, ja nędzny(a) grzesznik(ca) gdzież się ukryję, czém się zasłonię przed strasznym gniewem twoim, na który sprawiedliwie zasłużyłem(am)! Ucieknę się do miłosierdzia twego, bo tam jest zmiłowanie; przeto Boże bądź miłościw mnie grzesznemu(éj).