Sonety (Shakespeare, 1922)/LVI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł LVI
Pochodzenie Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1922
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LVI.

Odświeżaj moc swą, miłości, ażeby
Nie powiedziano, żeś tępsza od głodu,
Co, przesyciwszy dzisiaj swe potrzeby,
Jutro zaostrza swą żądzę. Powodu
Tego się trzymaj! Oczy swe z ochotą
Otwieraj jutro, choć w dzisiejszej dobie
Giną z przesytu, i ciągłą tępotą
Ducha miłości nie zabijaj w sobie!
Smutna zaś przerwa niech będzie, jak morze,
Dzielące brzegi: narzeczeni młodzi
W codziennej na nich zjawiają się porze
I coraz większa miłość k’nim przychodzi:
Albo jak zima: przykra jest, lecz zato
Po trzykroć milsze będzie dla nas lato.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Jan Kasprowicz.