Pieśni Petrarki/Sonet 141

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 141.

Jeśli się życie czyta z gwiazd, jak wierzą —
To ja pod srogą gwiazdą dzień ujrzałem,
Twardą kołyskę wziąłem srogim działem,
I ziemia srogą była mi macierzą.
Ta zaś najsroższa, z której oczu brałem
Strute pociski, co wprost w serce bieżą —

I z którą w zmowie, ranę, tę wciąż świeżą
Miłość swym ostrym rozkrwawiała strzałem!
Litości nigdy nie miałyście obie!
Na szczęście pocisk, co tak silnie dziobie,
Pozbawia zmysłów, lecz nie na śmierć rani.
Miłości! powiedz — o! wszak cierpieć dla Niej
Jest Niebu służyć! Ty mi przysiąż pani
Przez grot twój złoty — a uwierzę tobie. —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.