Do dziewki II (Księgi Trzecie)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

Nie uciekaj przedemną dziewko urodziwa!
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy róży leliją.
Nie uciekaj przedemną dziewko urodziwa!
Serce jeszcze nie stare, chocia broda siwa;

Choć u mnie broda siwa, jeszczem nie zganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kto starszy,
Tem, pospolicie mówią, ogon jego twardszy —
I dąb, choć miejscy przeschnie, choć na nim list płowy,
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.