Aerumnarum plenus

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Cyprian Kamil Norwid
Tytuł Aerumnarum plenus
Pochodzenie Dzieła Cyprjana Norwida
Redaktor Tadeusz Pini
Wydawca Spółka Wydawnicza „Parnas Polski”
Data wyd. 1934
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
AERUMNARUM PLENUS[1].
1.

Czemu mi smutno i czemu najsmutniéj,
Mamże ci śpiewać ja, czy świat i czas?...
Oh, bo mi widnym strój tej wielkiej lutni,
W którą wplątany duch każdego z nas.

2.

I wiem, że każda radość tu ma drugę,
Poniżej siebie, przeciwradą łzę,
I wiem, że każdy byt ma swego sługę,
I wiem, że nieraz, błogosławiąc, klnę.

3.

Czemu mi smutno? — Bo nieradbym smucić,
Ani przed sobą kłamstwa rzucać cień,
By skryć, jak czego nie można odrzucić,
By uczcić, czego wyciąć trudno w pień.

4.

Więc to mi smutno, aż do kości smutno,
I to, że nie wiem, czy ten ludzi stek
Ma już tak zostać komedją okrutną,
I spać, i nucić, śpiąc: «To taki wiek!»

5.

Więc to mi smutno, i tak coraz gorzéj,
Aż odczłowiecza się i pierś i byt,
I nie wiem, czy już w akord się ułoży,
I nie wiem, czy już kiedy będę syt!...

6.

I nie wiem, czy już będę mógł nie wiedzieć,
Że coraz żywot mniej uczczony tu,
Że coraz łatwiej przychodzi powiedzieć,
Ze snu się budząc: «Wróćmyż znów do snu!»
1850.





  1. (łac.) pełen utrapień.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.